Witam wszystkich serdecznie:)Przede wszystkim do Ani Krućko-CHYLĘ CZOŁA!!! Napracowałam się jak nie wiem co,ale było warto.Łza mi się w oku zakręciła jak go ukończyłam:)Oj oj nie tak łatwo z nim było,ale jest---Anulkowy samochodzik;) Jestem dumna z efektu końcowego:)A Wy co na niego? :)
Moje siedzenia są czerwone:)
Zderzaki wykonał dla mnie mój mąż:)
Dziękuję za każde miłe słowo i pozdrawiam:)
O kurcze, brak słów normalnie, suuuper samochód!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
FANTASTYCZNY! Podziwiam Cie że się porwałaś na coś tak trudnego, efekt zwala z nóg normalnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
I ja się przy swoim autku namęczyłam, ale to prawda, warto:) Ślicznie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńAutko - marzenie każdego faceta - rewelacja, a te czerwone siedzenia kojarzą mi się z sercem jakie zapewne włożyłaś w wykonanie bryki:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity samochodzik:) Prześliczne dzieło sztuki:)
OdpowiedzUsuńjest po prostu rewelacyjny, niesamowity, gratuluję tak świetnej pracy, jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuń